„Niszczyć
Polaków tak żeby tracili ochotę do życia.” -
Otto Bismark, Kanclerz Prus.
Sun Tzu był jednym z największych
strategów, myślicieli i filozofów Dalekiego Wschodu, autorem
„Sztuki wojny”, bardzo znaczącej chińskiej książki dotyczącej
doktryny wojskowej (nie skupiającej się jednak na taktyce). Był
również jednym z pierwszych realistów teorii stosunków
międzynarodowych.
„Sztuka wojny” to pierwsza w
historii świata pozycja opisująca zasady prowadzenia wojny, metody
podbijania innych krajów. Zawiera wszystkie fundamentalne zasady –
stosowane z powodzeniem do dziś, bez których nie sposób prowadzić
polityki, wojny.
Może być również czytana jako
uniwersalna nauka dotycząca rozwoju osobistego i relacji między
ludzkich. Podobną pozycję stworzył Japończyk – słynny mistrz
walki mieczem – Musashi Miyamoto.
13 tzw. złotych zasad Sun Tzu
pozwalających na pokonanie przeciwnika bez walki zbrojnej – czyli
na czym polega działalność agentury...
[Kursywą
zaznaczyłem moje uwspółcześnienia.]
1. Dyskredytujcie wszystko, co dobre w kraju przeciwnika.
2. Wciągajcie przedstawicieli warstw rządzących przeciwnika w przestępcze przedsięwzięcia.
3. Podrywajcie ich dobre imię. I w odpowiednim momencie rzućcie ich na pastwę pogardy rodaków.
4. Korzystajcie ze współpracy istot najpodlejszych i najbardziej odrażających.
5. Dezorganizujcie wszelkimi sposobami działalność rządu przeciwnika.
6. Zasiewajcie waśnie i niezgodę między obywatelami wrogiego kraju.
7. Buntujcie młodych przeciwko starym.
8. Ośmieszajcie tradycje waszych przeciwników.
9. Wszelkimi siłami wprowadzajcie zamieszanie w każdym aspekcie państwa wroga.
10. Osłabiajcie i niszczcie wolę nieprzyjaciela za pomocą mediów
11. Podeślijcie im medialnych pasożytów, celebrytów, żeby dokończyły dzieła zniszczenia.
12. Nie szczędźcie obietnic i podarunków, żeby zdobyć wiadomości.
Nie żałujcie pieniędzy, bo pieniądz w ten sposób wydany, zwróci się stukrotnie.
13. Infiltrujcie wszędzie swoich szpiegów.
Jak widać, zasady wyszczególnione
powyżej z powodzeniem można odnieść do sytuacji Polski.
Antypolonizmy..... cicha
antypolska propaganda
Od
setek lat Niemcy uprawiają wobec Polski czarny pijar (patrz foto).
Co ciekawe – do dzisiaj nie uległo to zmianie.
Czyżby była to aż tak skuteczna metoda?
Czyżby była to aż tak skuteczna metoda?
Fryderyk
Wielki, król Prus:
"Szkalujcie, szkalujcie, zawsze coś się przylepi".
"Szkalujcie, szkalujcie, zawsze coś się przylepi".
Może śmieszna, ale skuteczna...
Poniżej fotografie z roku 1904....
Fot. 16: Niemiecki rybak - uśmiechnięty i sympatyczny oraz polski rybak
– ponury, któremu „źle z oczu patrzy”...
Oraz medal „pamiątkowy” z okazji
MŚ w piłce nożnej Niemcy 2006
Każdy kraj, który brał udział w MŚ
miał swój medal.
Na każdym było coś z czego słynie
dany kraj lub z czym się kojarzy. Na amerykańskim była Statua
Wolności, na francuskim wieża Eifla, na niemieckim Brama
Brandenburska – a na polskim: pastuch i dwie gęsi.
Projektantem i dystrybutorem medali
jest niemiecka firma MDM. Dlaczego tak nas przedstawiła?
„Użyliśmy symboli, które kojarzą się z danym krajem. Z Anglią kojarzy się pałac Buckingham, ze Szwecją Łoś, a z Polską gęsi - wyjaśniła Tina Schwarzmann z MDM.”
„Użyliśmy symboli, które kojarzą się z danym krajem. Z Anglią kojarzy się pałac Buckingham, ze Szwecją Łoś, a z Polską gęsi - wyjaśniła Tina Schwarzmann z MDM.”
Cóż za prosta odpowiedź...
Fot. 17: Medal pamiątkowy MŚ w piłce
nożnej w Niemczech (źródło – internet)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz